- Ruch rozwija mózg.
Dzięki aktywności fizycznej w mózgu powstają nowe połączenia nerwowe. Odżywiony tlenem mózg ma więcej energii do działania, tworzenia i ogólnego rozwoju. Podczas aktywności fizycznej (podobnie jak podczas słuchania muzyki klasycznej) w mózgu mają miejsce prawdziwe fajerwerki! Neuronki łapią się za rączki i świętują, tworzą nowe połączenia, dzięki którym dzieci łatwiej się uczą, lepiej się koncentrują i zapamiętują materiał.
- Pomaga integrować zmysły. Wspomaga naukę czytania i pisania.
Co jest potrzebne, żeby dziecko nauczyło się poprawnie czytać i pisać? Wzrok, słuch, umiejętność mowy, chwyt, świadomość czucia i ruchu, dotyk i… cierpliwość. Mózg analizuje bodźce ze zmysłów i integruje je w jeden proces. Czego zatem potrzebuje, żeby mógł działać? Dostępu do bodźców, wrażeń i doświadczeń. Najlepszy sposób, aby dostarczyć mu tego “pokarmu” to właśnie aktywność fizyczna. Nie dość, że dostaje sporą dawkę tlenu, to jeszcze doświadcza kolorów, zapachów, dźwięków, tekstur, zmian prędkości i ruchu ciała. To wszystko analizuje i łączy, a te umiejętności wykorzysta w pierwszych latach nauki. Dzięki niej poradzi sobie z kontrolowaniem ruchu ręki, analizowaniem słów nauczycieli i stopniowaniem nacisku palców. Mózg, który doświadczył już syntezy bodźców wzrokowych poradzi sobie z łatwością z przetwarzaniem znaków graficznych i zamianę ich na dźwięki mowy.
- Wspomaga rozwój wyobraźni przestrzennej, równowagi, czucia głębokiego.
Dziecko, które trenuje szybkość i siłę oraz kontrolowanie ruchu lepiej radzi sobie z jazdą na rowerze, tańcem, utrzymaniem prawidłowej postawy. Jest wrażliwsze na ruch otoczenia, szybciej odskoczy przed nadjeżdżającym samochodem, uniknie ochlapania przez przejeżdżający obok przez kałużę rower. Dzieciom, które spędzają dużo czasu na świeżym powietrzu, łatwiej odnaleźć się w przestrzeni. Mogą też szybciej nauczyć się stron świata i rozpoznawać kierunki.
- Rozładowuje nieprzyjemne napięcie w ciele. Pomaga radzić sobie z trudnymi emocjami.
Wszystkie emocje są związane z reakcjami fizjologicznymi w ciele. To oznacza, że podczas przeżywania emocji doświadczamy również napięć mięśni. Na pewno każdy zna uczucie ściśniętego gardła, skurczu w żołądku bądź bolących zębów od zaciskania szczęki. Ruch pomaga rozluźnić wszystkie mięśnie w ciele, dostarcza im tlenu i energii. Uruchamia te części ciała, które na co dzień mamy w tych samych pozycjach. Mobilizując pasma mięśni wzdłuż całego ciała, rozluźniamy spięte miejsca i relaksujemy się. Chociaż po treningu czujemy często zmęczenie, to jednocześnie odczuwamy dopływ endorfin do mózgu, bo w końcu poradziliśmy sobie ze zmartwieniami. Aktywność fizyczna to jedna z metod radzenia sobie z trudnymi emocjami.
- Wzmacnia pewność siebie i samoocenę.
W ruchu ciało i umysł zostają wystawione na próbę. Podczas pokonywania trudności, radzenia sobie z porażką i ciężarem sukcesu wzmacniamy swoje ciało i pewność siebie. Te doświadczania stabilizują naszą samoocenę na zdrowym podwyższonym poziomie. Dzięki aktywności fizycznej wiemy, że ciało nawet gdy mokre od potu, trawy z boiska czy błota z kół roweru, może być silne, sprężyste, wytrzymałe i piękne. Powinniśmy te przekonania przekazywać już najmłodszym pokoleniom.
- Ułatwia nawiązywanie kontaktów społecznych.
Szczególnie ułatwia kontakt społeczny dzieciom, które z natury są nieśmiałe. Ta piękna cecha, która mówi o wrażliwości, może stać się utrapieniem, gdy wpędza w poczucie osamotnienia. Dużo łatwiej nawiązuje się kontakt podczas uprawiania sportu, kiedy wystarczy rzucić do kolegi piłkę albo poszukać wzroku zawodnika ze swojej drużyny. Te małe gesty skracają społeczny dystans, burzą barierę nieśmiałości, są początkiem pierwszych przyjaźni i szansą na poznanie siebie.
- Uczy zasad funkcjonowania w społeczeństwie.
Życie to nie zawsze pasmo sukcesów. Często doświadczamy porażek, konsekwencji złych decyzji i niewłaściwych ludzi wokół. Spotykamy się też z niezrozumienie, niesprawiedliwością, bezsilnością. Mierzymy się z konkurencją, rywalizujemy, wygrywamy, przegrywamy i zaczynamy od nowa. Brzmi znajomo? Jeśli dzieci pierwsze doświadczenia funkcjonowania w grupie nabędą w bezpiecznych warunkach, np. podczas gry w piłkę z kolegami, łatwiej poradzą sobie w prawdziwym, dorosłym życiu.
- Dodaje energii i zwinności.
Ciało w ruchu zmienia się. Nie chodzi tu o zrzucanie kilogramów, choć niewątpliwie ruch modeluje sylwetkę. Ludzie, którzy w zdrowy sposób praktykują sport, tzn. nie są od niego uzależnieni jak np. od gier komputerowych albo zakupów, czują się lżejsi, są zwinniejsi, mają więcej energii i chęci do działania. Łatwiej im się zmobilizować, są wytrwalsi i silniejsi.