Maski samotności

Poczucie samotności to złożony, wieloaspektowy stan psychiczny, który odczuwany jest przez każdego człowieka, bez względu na wiek czy pozycję społeczną. Samotność może być odczuwana przez osoby, które zarówno żyją bez partnera życiowego jak w wieloletnich bliskich związkach. Bardzo zróżnicowane  i indywidualne są również symptomy samotności, jej nasilenie oraz przyczyny. Samotność analizowana jest przez badaczy wielu dziedzin naukowych: filozofii, psychologii, pedagogiki, socjologii. Na poczucie samotności w kontekście psychologicznym składają się różne emocje, przede wszystkim smutek, ale również przygnębienie, pustka, wrogość, frustracja, rozczarowanie, bezradność, rezygnacja czy lęk (Sendyk, 2011; Dołęga, 2018).

Mózg osoby samotnej przez cały czas nastawiony jest na odbiór sygnałów, które mogą być potencjalnym zagrożeniem (Cacioppo, 2010). Według teorii mózgu społecznego opracowanej przez Robina Dunbara duża cześć mózgu człowieka odpowiada za zależności społeczne, które dotyczą między innymi reakcji na konkretne zachowania społeczne, odczytywanie intencji innych osób, emocji, mowy pozawerbalnej. Obszary mózgu, które odpowiadają za odbiór tych reakcji to: okolice przedczołowe – część przyśrodkowa,                  a także obszary styku skroniowo-ciemieniowego mózgu. Osoby osamotnione częściej bywają impulsywne, nerwowe, mają tendencję do podejmowania decyzji bez zastanowienia  i namysłu. Decyzje te mogą dotyczyć w szczególności chęci natychmiastowego wycofania się z życia społecznego jednostki. Wszystko za sprawą osłabienia łączności pomiędzy częścią obręczowo-wyspową, a obszarami przedczołowymi (bocznymi) i ciemieniowymi  w mózgu. Samotność wynikająca z odrzucenia społecznego, powoduje aktywność płata czołowego (przednia część) mózgu człowieka, który odpowiada za odbiór bólu fizycznego. Nadmierny poziom pobudzenia u osób odczuwających samotność jest według badaczy przejawem indywidualnych predyspozycji. Na skutek napięcia i lęku wynikających z wysokiej wrażliwości osób samotnych, a także ze względu na obawę przed oceną społeczną dochodzi na podwyższonego pobudzenia i reaktywności emocjonalnej (wysoka wrażliwość, niska odporność emocjonalna). To nadmierne pobudzenie występuje w obrębie sieci obręczowo-wyspowej mózgu. Pod względem struktury mózgu, osoby samotne mają mniejszą objętość obszaru w tylnej części lewej, górnej bruzdy skroniowej. Ten region mózgu przetwarza wszystkie sygnały społeczne. U osób, które uważają się za samotne występuje szybka reakcja na potencjalne bodźce wywołujące uczucie niepokoju  i zagrożenie społeczne (płaty potyliczne). Przykładem takiej nadwrażliwości może być odbiór i analiza – poza kontrolą świadomości, nieprzyjaznego spojrzenia, wyrazu twarzy czy postawy ciała innej osoby (Dołęga, 2018).

W naszej mieleckiej pracowni sztab specjalistów dba o rozwiązywanie Twoich problemów: https://pprelacja.pl/psycholog-mielec/.

    Powszechnie uznaje się, że samotność jest negatywnym zjawiskiem, wywołującym więcej szkód niż korzyści. Patrząc na to zjawisko od strony biologicznej w rzeczy samej jest stanem mało przyjemnym, lecz alarmującym o tym, że dzieje się coś co wymaga szczególnej uwagi. Przebywanie w samotności determinuje w nas chęć podjęcia działań zmierzających do odbudowy zapomnianych relacji i więzi społecznych. Nie ulega jednak wątpliwości fakt, że nadmiar samotności wpływa destrukcyjnie na dobrostan psychofizyczny człowieka. U osób odczuwających samotność, odrzucenie lub izolację społeczną wzrasta w mózgu poziom hormonu – kortykoliberyny, który oddziałuje na przysadkę mózgową, a ten wpływa na wydzielanie kortyzolu przez korę nadnerczy. Pod wpływem zwiększenia się poziomu hormonu stresu, organizm stoi przed ciągłym wyborem: walcz lub uciekaj. Wytwarza się sytuacja chronicznego stresu, który może stać się początkiem między innymi nerwic lękowych (Cacioppo, 2012). 

    Jak twierdzi Cacioppo (2010), samotność w 50% jest dziedziczna. Oznacza to, że nasze geny wyposażone są w informację dotyczącą indywidualnych skłonności do odczuwania samotności. Osoby, które są bardziej odporne na samotność  to zwykle jednostki otwarte na ludzi i nowe doświadczenia, aktywne, zaangażowane w różne działalności, odkrywcze.  Mają większą tolerancję na ból związany z doświadczaniem samotności. Samotnicy natomiast, to osoby o niższym progu tolerancji bólu. Jednostki te mocniej przeżywają samotność, społecznie pozostają  w miejscu by móc chronić  i wspierać innych.  

Samotność epizodyczna i chroniczna to dwie podstawowe formy samotności, do których odniosła się w latach osiemdziesiątych amerykańska psycholog Carolyn Custrona. Samotność epizodyczna to stan krótkotrwały. Nawiązuje do jednego, chwilowego zdarzenia. Związana jest z pewnymi oczekiwaniami jednostki co do relacji z innymi osobami, które        w konsekwencji nie spotykają się z ich akceptacją. Druga samotność, chroniczna jest nieco groźniejszą formą. Często początkiem tej samotności są długotrwałe, nierozwiązane trudności i problemy osobiste. Przeżycia jednostki związane z tą samotnością są głębokie i bardzo dotkliwe (Dołęga, 2018). Samotność epizodyczną i chroniczną można też określić jako „dobrą” i „złą”. „Dobra” czyli taka, która nie trwa zbyt długo, działa bardziej jak motywator do działania. „Zła” to chroniczna, długotrwała, może ona rodzić wiele przykrych konsekwencji zarówno dla zdrowia psychicznego jak i fizycznego. Chroniczną samotność można pokonać. Jednym ze sposobów na jej przezwyciężenie jest otwarcie się na otoczenie, przełamanie barier związanych z nawiązywaniem kontaktów. Cierpiący na samotność chroniczną są postrzegani przez innych jako osoby wycofane, bierne wręcz odpychające. Osoby te boją się tego w jaki sposób zostaną odebrane przez innych. Lęk wywołuje u nich wycofanie i bierność. Zgodnie ze zjawiskiem samospełniającej się przepowiedni, w konsekwencji samoistnie dochodzi do wywołania zachowań, których w rzeczywistości się obawiały (Cacioppo, 2010). Istnieją badacze, którzy są zdania, że samotność chroniczna ma wpływ na zmianę naszego charakteru. Twierdzą, iż permanentne doświadczanie tej formy samotności utrwala strukturę naszej osobowości umacniając jej konkretne cechy oraz predyspozycje (Dołęga, 2018).

Zofia Dołęga (2003) wyróżniła trzy empirycznie zweryfikowane aspekty samotności odwołując się do ujęcia psychologicznego: samotność społeczną, samotność emocjonalną, samotność egzystencjonalną. Każdy z tych wymiarów opisuje samotność  uwzględniając poczucie czasu trwania samotności, wyjaśnienie jej przyczyn oraz ewentualne możliwości uporania się z samotnością. Społeczna samotność nawiązuje do stanu krótkotrwałego, skupiającego się na konkretnym zdarzeniu. Jest stanem psychicznym związanym z poczuciem braku bliskości i zadowolenia z relacji i kontaktów interpersonalnych. Istnieje możliwość uporania się z nią, gdy ustąpią przyczyny zewnętrzne. Osoby wykazujące się tym typem samotności postrzegają siebie jako osoby odizolowane od grupy, niepotrzebne, niewidoczne. Wynika to z przekonania tych osób, że ich kontakty i relacje są gorsze, uboższe niż innych ludzi w stosunku do tego jakie mają rzeczywiste oczekiwania. Istotą samotności emocjonalnej jest intymność w relacji z osobami. Osoby przeżywające ten rodzaj samotności odczuwają ciągły lub powtarzający się brak bliskości emocjonalnej, intymności, czułości, wrażliwości. Tworzą negatywny obraz własnej osoby, są przekonane, że wręcz nie zasługują na uwagę  i bliskość innych osób. Takie postrzeganie siebie jest próbą określenia przyczyn samotności emocjonalnej. Przekonanie o braku własnych kompetencji społecznych wywołuje lęk społeczny i obniżony nastrój co utrudnia podejmowanie prób w nawiązaniu relacji interpersonalnych. Aby nastąpiła zmiana, konieczna jest kontrola zachowań i postaw osoby odczuwającej tę samotność. Samotność egzystencjalna, czy też moralna, duchowa, nawiązuje do kryzysu wartości, braku identyfikacji z obowiązującymi normami, niechęci do zaakceptowania świata. Osoby, które doświadczają tej samotności czują często wyobcowanie i brak przynależności do grupy społecznej, negatywnie oceniają świat i życie, mają przekonanie   o niskiej kontroli własnej sprawczości.

Adolescencja jest okresem rozwoju człowieka, w którym bardzo mocno zarysowują się granice niezależności i separacji od świata zewnętrznego. Realizacja tych potrzeb jest możliwa dzięki instrumentalnej funkcji, jaką spełnia między innymi samotność. W tym znaczeniu samotność jest zamierzonym, celowym wyborem (Buchholz i Catton, 1999). Świadoma potrzeba samotności w wieku młodzieńczym związana jest, jak twierdzi wielu psychologów, z naturalnym procesem, wynikającym z zadań rozwojowych tego okresu oraz prawidłowym cyklem dorastania. Potrzeba samotności wśród młodych osób wynika między innymi z chęci budowania własnego światopoglądu oraz własnej tożsamości. Samotne kontemplację poświęcane są analizie swoich zasobów i słabych stron, celów życiowych, wartości, analizowaniu kluczowych decyzji życiowych. Młodzi ludzie przebywając z samym sobą poświęcają ten czas na: naukę, rozwijanie zainteresowań i pasji, umacniane swojej wiary religijnej, a także relaksowanie się i odzyskiwanie równowagi wewnętrznej. Samotność pobudza nastolatków do refleksji nad relacjami z najbliższymi osobami, a także ich roli jaką pełnią w życiu młodego człowieka (Long i in., 2003; za: Oleszkowicz i Senejko, 2013). 

    Inaczej rozumiane jest pojęcie poczucia samotności czy też osamotnienia. Te, nawiązują do przykrych doświadczeń, często traumatycznych, emocji trudnych do przezwyciężenia.  Poczucie samotności przepełnione jest żalem, pustką, tęsknotą, potrzebą bliskości i akceptacji. Z pewnością nie jest to stan świadomie wybrany i zaakceptowany. Powstaje wskutek różnych sytuacji życiowych, na przykład: śmierci bliskiej osoby, rozpadu rodziny, przeprowadzki, zmiany szkoły, utraty przyjaciół Przeprowadzone w ostatnich latach badania dowodzą, że nasila się problem poczucia samotności wśród dzieci i młodzieży. Co więcej, z badań tych wynika, że problemy wieku dziecięcego i młodzieńczego oraz towarzysząca im samotność stają się czynnikiem wielu niepowodzeń, przykrych przeżyć oraz trudności z przystosowaniem społecznym młodych osób. Do głównych problemów można zaliczyć: niepowodzenia szkolne, zachowania ryzykowne, przestępczość, uzależnienia itp. Młodociani z trudem wypowiadają się na temat poczucia samotności. Często uciekają od samotności – przebywając w tłumie obcych ludzi, zawierając przypadkowe znajomości internetowe (Oleszkowicz, Senejko, 2013). 

Internet daje możliwości i szanse na zaistnienie szczególnie tym nastolatkom, którzy są nieśmiali, introwertywni, czy też odtrąceni i wyizolowani przez rówieśników. Wirtualny świat otwiera przed nimi drzwi, za którymi mogą odsłaniać swoje prawdziwe „ja”  i poszukiwać osób podobnych do siebie ze względu na poglądy, wartości, zainteresowania. Budowanie bliskich relacji przez Internet może być równie silne i długotrwałe jak w rzeczywistości. Nie jest to jednak pozytywna strona tego zjawiska. Konsekwencje takich znajomości ujawniają się pod postacią dobrowolnej izolacji od grupy, rezygnacji z uczestniczenia w życiu społecznym czy w konsekwencji nieumiejętności radzenia sobie  w sytuacjach wymagających konfrontacji interpersonalnych (Wallace, 2005).

Proponowane przez współczesny świat formy zaspokajania potrzeby bliskości, stanowią jednak przeszkodę dla dzieci  i młodzieży. Nie uwzględniają one jakże ważnych wpływów grupy rówieśniczej.  Istotna z tego punktu widzenia jest działalność wychowawców i nauczycieli w szkole, którzy  z racji swojej roli mogą wspierać młodzież angażując ją w konstruktywne interakcje społeczne (Oleszkowicz, Senejko, 2013). 

    Badania przeprowadzone przez Zofię Dołęgę (2003) dowodzą,  iż wśród młodszych adolescentów poziom samotności jest znacznie wyższy  niż  w grupie osób w wieku młodzieńczym. Powodem takiego wyniku, jak pisze autorka badań, jest rozwój struktury kontaktów społecznych wśród młodocianych oraz progres ich kompetencji społecznych  w starszym wieku.

    Według Helen Bee (2000) wiele zjawisk z obszaru psychopatologii, które dotykają dzieci i młodzież ma związek z autodestruktywnością lub z jej mechanizmami, które związane są z problemami takimi jak: specyficzne trudności edukacyjne, zaburzenia zachowania, agresja, kłamanie patologiczne, lęki, depresje, zaburzenia odżywiania, zaburzenia emocjonalne, a także głębokie poczucie samotności (za: Dołęga, 2009).

    Nastolatki mają tendencję do doświadczania samotności z różnych powodów. Są osobami, które bardzo wnikliwie i mocno odbierają sygnały z otoczenia. Zaburzone relacje rówieśnicze wśród młodych osób, które często przeradzają się  w przemoc, wyśmiewanie, wykluczanie, nadużycia, są niebezpiecznym źródłem samotności. Brak wsparcia ze strony osób dorosłych może przyczynić się do powstania zaburzeń i trudności w sferze psychicznej i społecznej dorastającego człowieka (Dołęga, 2018).

Bibliografia:

Buchholz, E.S., Catton, R. (1999). Adolescents’ perceptions of aloneness and loneliness. Adolescence, 34 (133), 203-213.

Cacioppo, J. (2010). Na głodzie ludzi. Charaktery, 10. 

Cacioppo, J. (2012). Biologia samotności. Charaktery, 2.

Dołęga, Z. (2009). Poczucie samotności, a sposoby radzenia sobie w sytuacjach szkolnych        w kontekście autodestruktywności. W: Z. Dołęga, M. John-Borys (red.), Zdrowie psychiczne uczniów – różne konteksty i doniesienia (s. 154-181). Katowice: Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego.

Dołęga, Z. (2018). Samotni choć razem. Charaktery, 10, 16-25.

Dołęga, Z. (2003). Samotność młodzieży – analiza teoretyczna i studia empiryczne. Katowice: Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego.

Dołęga, Z. (2013). Skala do Badania Samotności (SBS). Przegląd Psychologiczny, 56 (2), 323-347.

Oleszkowicz, A., Senejko, A. (2011). Dorastanie. W: J. Trempała (red.), Psychologia rozwoju człowieka (s. 259-286). Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.

Sendyk, M. (2011). Osamotnienie jako konsekwencja zaburzeń więzi emocjonalnych              w rodzinie. Wychowanie w rodzinie, 4, 139-150.

Wallace, P. (2005). Psychologia Internetu. Poznań: Dom Wydawniczy REBIS.

Ciemna strona zdalnego nauczania – konsekwencje z perspektywy psychologicznej

Tegoroczna pandemia wiele zmieniła w naszym codziennym funkcjonowaniu. Niestety, większość zmian jest dla nas niekorzystnych. Szkody poniosły nie tylko osoby prowadzące własną działalność gospodarczą, gastronomie, lokalne przedsiębiorstwa ale tak naprawdę każdy z nas. Część osób, którym udało się utrzymać swoje służbowe posady, swoją pracę zaczęła wykonywać zdalnie. To sam spotkało tysiące uczniów oraz studentów w różnym wieku – oni również proces kształcenia musieli kontynuować przy pomocy mediów elektronicznych. Zdalne uczenie ma zarówno swoje plusy, jak i minusy. 

Brak dostępu do Internetu oraz sprawnego sprzętu może powodować wystąpienie u dzieci obniżenia poczucia wartości. Dzieci z takimi problemami nie tylko czują się gorsze z powodu braku podstawowych, jak na ten moment narzędzi do nauki, ale również mają nierówne szanse w porównaniu do uczniów, którzy mają bezproblemowy i ciągły dostęp do urządzeń komputerowych. Różnice pomiędzy uczniami „lepszymi” a „słabszymi” mogą zatem się pogłębiać.  Problem ten może dotyczyć również rodziców, którzy mogą odczuwać obniżenie nastroju z powodu niemożliwości zapewnienia dzieciom odpowiednich i komfortowych warunków do edukacji szczególnie w sytuacji, gdy w gospodarstwie domowym jest jeden komputer, a potrzebujących wielu.

Podczas edukacji zdalnej trudno mówić o jednostkowym, indywidualnym podejściu do osoby. Uczniowie, którzy mają niższe kompetencje nie otrzymują wymaganego dla nich większego wsparcia. Jak bowiem bez niepotrzebnego stygmatowania słabszych uczniów zlecić zadanie grupie i zająć się potrzebami takiego ucznia? Konsekwencją tego procesu jest obniżona efektywność i zaburzony proces uczenia się. 

W najkorzystniejszej sytuacji dotyczącej zdalnego uczenia się znajdują się dzieci, których rodziny charakteryzują się silnymi więzami wewnątrzrodzinnymi podmiotowo traktujących swoich członków. W takiej rodzinie rodzice pełnią rolę nauczycieli, postrzegani są przez dzieci jako doradcy, przewodnicy, a to w dużym stopniu ułatwia takiej rodzinie funkcjonowanie w procesie zdalnego nauczania. Uczniowie ci mają większe wsparcie ze strony rodziców, co ułatwia im wykonywanie określonych zadań. Są skoncentrowani na nauce i rozwiązywaniu problemów. Takie zjawisko oczywiście ma swoje pozytywne strony, jednak pogłębia różnice między uczniami, którzy takiej pomocy nie otrzymują. 

Proces uczenia się dzieci i młodzieży utrudnia również brak odpowiednich kompetencji cyfrowych swoich nauczycieli i wykładowców. Przez brak wiedzy i doświadczenia nauczycieli dotyczącego efektywnego nauczania zdalnego oraz problemów występujących na drodze umiejętności korzystania ze sprzętu elektronicznego powoduje, że uczniowie nie nabywają wiedzy tak szybko i rzetelnie jak mogłoby odbywać się to w procesie nauczania stacjonarnego. Niestety, często to uczniowie mogliby być przewodnikami po świecie technologii i zasobów cyfrowych dla swoich nauczycieli.  System szkolnictwa nie był przygotowany na taką zmianę a nauczycieli nie zostali odpowiednio do tego przygotowani i wyposażeni w odpowiednie materiały i narzędzia np. platformy do prowadzenia zajęć na żywo. Nauczanie zdalne pokazało, jak archaiczne są metody nauczania niektórych nauczycieli i jak wielki jest ich opór przed dokonaniem zmian.

Szkoła nie tylko uczy podstawowej wiedzy teoretycznej, ale również kształtuje w uczniach sposoby postępowania. Pokazuje, co jest poprawne i pożądane przez społeczeństwo oraz jak zachowywać się w określonych sytuacjach. Wiele elementów zachowania oraz postaw uczniowie uczą się poprzez modelowanie i naśladowanie swoich nauczycieli. Brak kontaktu twarzą w twarz ogranicza im tą formę uczenia się nawyków, przekonań oraz postaw. Dla dziecka, które w domu ma jedynie negatywne wzorce zachowań, obserwacja nauczyciela, który jest dla niego wzorem może pozytywnie kształtować jego osobowość i przyczynić się do trwałych, pozytywnych zmian w jego postępowaniu. 

Oprócz strat w procesie edukacyjnym i rozwojowym wyróżnić należy również straty w sferze społecznej. Uczniowie w obliczu nauczania zdalnego nie utrzymują bezpośrednich  kontaktów z rówieśnikami. Może to powodować nieprawidłowości w przyszłym funkcjonowaniu społecznym oraz być przyczyną pojawienia się u dzieci lęków podczas bezpośrednich kontaktów z innymi ludźmi. Dzieciom brakuje wspólnego przeżywania radości i porażek, spotykania się na przerwach, a nawet dotyku (witania się, poklepywania, trzymania się za ręce, dokuczania sobie), który stanowi ważny element rozwoju psychomotorycznego. Pamiętajmy, że rozwijamy się w relacjach z drugim człowiekiem. Relacja to miejsce wymiany emocji, rozumienia swoich potrzeb i odpowiadania na komunikaty, które wysyłają nam inni. Nauczanie zdalne znacznie zubaża ten proces rozwojowy.

Kolejnymi negatywną konsekwencją spowodowaną izolacją dzieci jest uniemożliwienie im bezpośredniego dostępu do psychologa szkolnego. Niestety nawet, jeżeli te spotkania mogą odbywać się w formie on-line, to nie zawsze dziecko ma możliwość i przestrzeń, aby mogło poczuć się na tyle bezpiecznie i porozmawiać szczerze z psychologiem o trudnościach jakie doświadcza. Kolejną negatywną konsekwencją jest zwiększone ryzyko pogłębiania się uzależnienia uczniów od Internetu i urządzeń cyfrowych.  

    Oczywiście oprócz strat zdalnego nauczania istnieją również zyski. Podczas izolacji członkowie rodzin mają więcej czasu dla siebie, mogą się lepiej poznać i zadbać o wzajemne potrzeby. Plusem edukacji domowej jest również to, że rodzic ma możliwość dostosowania trybu oraz programów nauczania do potrzeb i możliwości swojego dziecka. Może więcej czasu poświęcić na bieżące materiały, które jego dziecko musi przyswoić. Wspólna nauka wpływa w dużym stopniu na kształtowanie więzi z dzieckiem. 

Daria Witoń